Drugi dzień indywidualnych startów w Mistrzostwach Śwaita stał pod znakiem biegów pościgowych. Zwyciężyła Laura Dahlmeier, a dugi medal mistrzostw zdobyła Czeszka Gabriela Koukalova.
W biegu mężczyzn zwycięstwo odniósł Maritn Fourcade.
O godzinie 10: 20 na trasę wyruszyły kobiety w biegu pościgowym. Najlepiej poradziła sobie Laura Dahlmeier, która startowała dziś z drugim numerem. Niemka bardzo dobrze prezentowała się na strzelnicy i na trasie biegu. Na drugiej pozycji uplasowała się Daria Domracheva. Młoda Mama awansowała dziś o 25 lokat w porównaniu ze sprintem i została Wice Mistrzynią Świata. Dziś niemożliwego po raz drugi dokonała Gabriela Koukalova, Czeszka myliła się trzykrotnie, ale „fruwała” dziś na trasie i sięgnęła po brązowy medal.
Polki zakończyły swoje zmagania za czołową 20. Najlepiej z naszych reprezentantek poradziła sobie Magdalena Gwizdoń, która uplasowała się na 25 pozycji.
Wśród mężczyzn bez większych niespodzianek, choć sam bieg, był naprawdę emocjonujący. Zwyciężył Martin Fourcade, z ogromną przewagą, i gdyby niespudłowany ostatni strzał to do mety mógłby nawet dobiec tyłem. Drugi na mecie był Johannes Thingnes Boe, który na finiszowych metrach pokonał samego Ole Einara Bjoerdalena. Najstarszy z Norwegów, udowodnił dziś tym samym, że nie ma rzeczy niemożliwych i zwycięstwa po czterdziestce to nie przypadek. Na czwartej pozycji uplasował się Anton Szypulin, piąty był Ondrej Moravec, a na szóstym miejscu przekroczył metę Lowell Bailey, który na ostatnią rundę biegową, wybiegał jeszcze na pozycji medalowej.
Jedyny z Polaków Grzegorz Guzik spudłował sześciokrotnie i został sklasyfikowany na 57 pozycji.
