
Nareszcie docierają do nas dobre wieści od naszych alpejczyków. W szwedzkim Gällivare w zawodach FIS Race całkiem nieźle poradzili sobie w szczególności Maryna Gąsienica-Daniel i Adam Chrapek.
Nasza złota medalistka z Uniwersjady w slalomie gigancie, stanęła dziś na podium w tej samej konkurencji. Skorzystała ona z wysokiego 2. numeru startowego i nie sprostała jedynie jednej rywalce – Słowence Tinie Robnik, od której pojechała o 0.41 s wolniej. FIS punkty, które przypadły Polce za ten wynik – 17.16 są jej trzecim z kolei wynikiem w karierze. Trzecie miejsce zajęła Finka Nina Halme. Słabiej poszło Karolinie Chrapek. Starsza z naszych reprezentantek była 9. ze stratą 5.96 s (64.42 FIS punkty).
Po zakończeniu rywalizacji kobiet, na trasie pojawili się panowie, a wśród nich dobry rezultat uzyskał Adam Chrapek odsuwając w swój cień siostrę Karolinę. FIS punkty w wysokości 27.97 to jego „życiówka” w gigancie i w ogóle. Pozwoliło to na uplasowaniu się na 7. pozycji. Do pierwszego w dzisiejszych zawodach Szwajcara Fernando Schmeda zabrakło 1.34 s. Na podium znalazł się rodak zwycięzcy Amaury Genaud i Norweg Ola Buer Johansen. W zmaganiach brali udział także 35. w końcowej klasyfikacji Mateusz Garniewicz (+6.46s, 75.65 FIS punkty) i 38. Szymon Bębenek (+7.16 s, 82.17).
Jutro w Gällivare kolejne giganty.