Fani piłki nożnej od lat ekscytują się internetową wersją Premier League, a siatkarscy od tej jesieni mają do dyspozycji wirtualne rozgrywki polskiej Plus Ligi. Identyczną zabawę dla fanów biegów narciarskich przygotował amerykański biegacz Noah Hoffman. Teraz zaprasza na jej drugą, rozszerzoną edycję.

- Stworzyłem to dlatego, by zachęcić ludzi do śledzenia zawodów. Teraz udoskonaliliśmy rozgrywki o możliwość rywalizacji grupowej oraz osobną kategorię: mistrzostwa świata w Lahti. Co więcej, moi sponsorzy zadbali o solidne nagrody, więc nie ma co zwlekać z rejestrowaniem drużyny – napisał w zaproszeniu Hoffman.

Zasady gry są bardzo proste. Po zarejestrowaniu konta na noahhoffmanfantasyxc.com każdy użytkownik wybiera po ośmiu narciarzy Pucharu Świata z obu płci (łącznie 16), tworząc własną drużynę, której nadaje unikalną nazwę. Z takim zespołem dołącza do wybranych (lub tworzonych przez siebie od zera) „lig”, gdzie porównuje swoje wyniki z innymi graczami. Punkty do rankingu zbiera się dokładnie tak samo jak punktują w rzeczywistości wybrani do składu narciarze.

Biorąc pod uwagę, że w każdy weekend rozgrywane są inne konkurencje, najlepsi najprawdopodobniej będą orientowali się w zmianach zawodników pomiędzy kolejnymi weekendami. Można wymienić albo jednego zawodnika, jak również ustalić zupełnie nową szesnastkę. Terminy transferów sprawdza się w zakładce events, jednak trzeba uważać, bo wyboru zawodników można dokonywać do godziny 20:00 czasu EST (2 rano czasu polskiego) w wieczór poprzedzający pierwsze zawody konkretnego weekendu/touru. Później opcja zostanie zablokowana.

Wśród nagród, o których wspominał założyciel, są te dla najlepszych po każdym etapie oraz za sukcesy przez cały sezon. Do wygrania są m.in. narty, kije, ubrania, zegarki GPS marki Suunto, torby, plastrony itd. Cały wykaz niespodzianek dostępny jest TUTAJ. Dodatkowo za pierwszej miejsce we wprowadzonej od tej zimy klasyfikacji drużynowej można wzbogacić się o ergometr Concept2.

My też będziemy grali z Noah Hoffmanem. Możesz dołączyć do Skipol.pl Ligi. Macie już swoich faworytów?

MCh