Niemal każdego kibica biegów narciarskich w Polsce zszokowała informacja dotycząca polskiej biegaczki narciarskiej Korneli Marek. Media już huczą od samosądów nad naszą zawodniczką – a należałoby wstrzymać się z jakimikolwiek osądami do momentu zbadania próbki B. Sam fakt wpadki dopingowej zostawia plamę na zawodniku i rzuca cień podejrzeń na całą dyscyplinę w Polsce – niepotrzebne są więc zbyt pochopnie wyciągnięte wnioski. Ciekawe jak zachowają się ci, którzy dzisiaj już Ją skazali, a jutro pojawi się komunikat, że badanie próbki B dało wynik negatywny. Pisząc to nie mam zamiaru bronić Korneli, ani jej oskarżać. Pamiętajmy także, że „ewentualna dyskwalifikacja” nie musi oznaczać końca kariery zawodniczki. Kto z nas nie popełnia błędów? Poczekajmy, a sprawa na pewno się wyjaśni.
PIĘTNO EPO.
- Utworzono: sobota, 13, marzec 2010 11:34 Jesteś tu: blog rozne
Źródło: nades
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale po akceptacji