tunel

Tunele narciarskie to w Europie rzadkośc, działa dosłownie kilka ośrodków z różnymi długościami tras od 700 do prawie 1800 metrów. Czy w Polsce budowa takiego ośrodka ma sens? jeżeli tak to gdzie i kto ma budować? Spróbujemy "wyczerpać" temat budowy tunelu do biegania na nartach w Polsce. Miłej lektury.

 

 

Według najświeższych danych w Europie działa 9 tuneli narciarskich, aż pięć w Finlandii, dwa w Szwecji i po jednym w Niemczech i Słowenii. Zacznijmy od krótkiej ściągi dotyczącej długości poszczególnych tras oraz kosztów dla narciarzy.

Finlandia

Vuokatti Ski Tunnel – otwarty w 1998 roku, długość 1200 mJämi Ski Tunnel – otwarty w 2002 roku, długość 1250 m.

Vahterus Ring – otwarty w 2005 roku, długość 1000 m.

Paimio Ski Tunnel – dwa tunele o długości 700 m każdy, otwarte przed 2006 rokiem.

Leppävirta Ski Arena – otwarta przed 2006 rokiem

Szwecja

Torsby Ski Tunnel – otwarty w 2006 roku, długość 1287 m.

Gothenburg Skidome – otwarty w 2015 roku, długość 1200 m.

Niemcy

Oberhof Ski Tunnel – otwarty w 2009 roku, długość 1754 m.

Słowenia

Planica Ski Tunnel – otwarty w 2016 roku, długość 800 m.

 

Ceny, podobnie jak długośc tras także są różne, poniżej kilka przykładowych:

Vuokatti Ski Tunnel, Finlandia

Bilet dzienny: 15 € dla dorosłych, 7,50 € dla dzieci poniżej 12. roku życia.

Bilet 5-dniowy: 60 € dla dorosłych, 30 € dla dzieci poniżej 12. roku życia.

Bilet dzienny z trasą "First Snow" (od 10 października): 24 € dla dorosłych, 12 € dla dzieci w wieku 4–11 lat.

Bilet próbny: 10 € za jedno okrążenie, w tym pełne wyposażenie (narty, buty, kijki).

Torsby Ski Tunnel, Szwecja

Bilet dzienny: 320 SEK (około 30 €) dla dorosłych, 210 SEK (około 19 €) dla dzieci.

Bilet 2-dniowy: 610 SEK (około 56 €) dla dorosłych, 370 SEK (około 34 €) dla dzieci.

Bilet 3-dniowy: 830 SEK (około 76 €) dla dorosłych, 520 SEK (około 48 €) dla dzieci

 Oberhof Ski Tunnel, Niemcy

Bilet 1,5-godzinny: 18 € dla dorosłych i młodzieży, 9 € dla dzieci do 14. roku życia.

Bilet rodzinny 1,5-godzinny: 40 € dla 2 dorosłych/młodzieży i do 3 dzieci.

Bilet rodzinny dzienny: 60 € dla 2 dorosłych/młodzieży i do 3 dzieci.

Planica Ski Tunnel, Słowenia

Bilet dzienny: 8 € dla dorosłych, 6 € dla seniorów i młodzieży.

Karnet sezonowy: 70 € dla dorosłych.

Jak widzimy ceny są zróżnicowane, obejmują godzinę, 3 godziny lub karnety całodzienne, a nawet sezonowe.

 

W krótkiej sondzie przeprowadzonej przez redakcję skipola na naszym profilu na FB zapytaliśmy Was szanowni czytelnicy czy bylibyście skłonni zapłacić 40 zł za godzinę lub półtorej godziny.  Kwotę wejściówki oparliśmy na cenie z Planicy ( Słowenia) z którą to ekonomicznie jest nam najbliżej. Zdecydowana większość z Was zaakceptowała taką cenę za możliwość pobiegania na nartach latem. Podsumowując „statystyki” mamy już za sobą, teraz przechodzimy do najważniejszego, czyli kosztów budowy takiego obiektu.

Najtańszym z działających tuneli jest Tunel w Torsby, którego koszt budowy wyniósł około 40 milionów złotych ( 2006rok). Sam tunel (bez całego kompleksu za kwotę 25mln euro) w Planicy ( 2011)  kosztował około 11 mln euro czyli na dzisiaj około 50 milinów złotych ( pisaliśmy o tym  TUTAJ ) a koszt tunelu w niemieckim Oberhoff w 2009 roku wyniósł około 60 milionów złotych.

 

Przyznaję kwotą robi wrażenie, jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę, że z naszych podatków dokłada się rocznie około 50 milionów złotych do Dolnośląskiego Centrum Sportu w Jakuszycach to te dziesiątki milionów za tunel nie wyglądają już tak groźnie, prawda?

Tym bardziej, ze taki obiekt może mieć więcej zastosowań, min jako parking zimą ( vide Planica) lub też magazyn śniegu. Słaba zima, nie napadało, nie można snieżyć, w tunelu jest sporo śniegu żeby przygotować krótszą trasę ( awaryjnie oczywiście).

 

No dobrze, to ile to może kosztować.

Najprostszy tunel podobny do szwedzkiego Torsby to wg aktualnych cen uwzględniających ceny materiałów oraz robocizny w Polsce to kwota około 30 milionów złotych za wariant: tunel biegowy o długości 1,3 km (jak Torsby) + niewielkie zaplecze usługowe recepcja/wypożyczalnia, toalety, mała kawiarnia, parking.

To jest wersja ekonomiczna, która obejmuje najniższy realnie możliwy poziom kosztów, zakładający: prostą konstrukcję, brak komplikacji geotechnicznych, niskie ceny materiałów, minimalne wyposażenie zaplecza.

Wersja trochę lepsza czyli najbardziej prawdopodobny poziom kosztu przy „normalnych” założeniach — średnie ceny materiałów, standardowa robocizna, prosta ale kompletna funkcjonalność (np. tunel + małe zaplecze) to kwota rzędu od 34 do 51 milionów złotych.

Wreszcie wersja „Premium” czyli zakładająca trudne warunki gruntowe, wysokie ceny materiałów i energii, konieczność wykonania głębszych fundamentów, droższe instalacje, większe zaplecze, której suma wydatków może wynieść nawet 80 milionów.

Czy to duże kwoty? Znowu posłużę się swoim ulubionym ośrodkiem w Polsce czyli DCS-em, gdzie na sam system zaśnieżania przewidziano w budżecie kwotę 40 milionów czyli armatki, lance zbiornik na wodę itp.

 

Koszt energii potrzebnej do utrzymania tego obiektu to w każdym z wariantów od 800 tysięcy do 1,2 mln złotych rocznie. Oczywiście bez uwzględnienia źródeł odnawialnych.

Biorąc pod uwagę koszt/bilet za przykładowe 40zł/h jak łatwo wyliczyć na sam koszt rachunków za prąd potrzeba 30 tysięcy osobo godzin. Przyjmując 6 miesięcy pracy ( może być oczywiście więcej biorąc pod uwagę obecne zimy) daje to 5 tysięcy klientów miesięcznie i 170 dziennie. Nie jest to niemożliwe!

Należy dodać, że zadanie wyliczenia kosztów budowy ski tunelu zadałem także chatowi GPT, który bazując na cenach szwedzkich wyliczył koszty na około 70 milionów.

Kiedy poprosiłem o uwzględnienie miejsca budowy w Polsce kwota wzrosła o 50%. To tak dla rozluźnienia milionowej atmosfery…

UWAGA! Żadne z tych wyliczeń nie bierze pod uwagę krajowego „systemu” przetargowego, gdzie jak wiemy są jeszcze krewni i znajomi królika.

 

Znamy koszty, pytanie gdzie taki obiekt budować. Żadne z powyższych wyliczeń nie obejmuje ceny terenu, dlatego najprościej byłoby budować na obiektach „państwowych „ np. Centralnych Ośrodków Sportu. Lub też jak w przypadku zakopiańskiej SMS i jej projektu rozbudowy obiektów szkolnych o min. tunel, terenów własnych.

Gdzie budować? Jako Wiślaninowi najbliżej mi do Kubalonki, gdzie podstawowa infrastruktura już istnieje i sam tunel w projekcie przebudowy tras był zaplanowany. Niestety na dzisiaj projekt, który podobno miał już zapewnione finansowanie wypadł z planu. Ciekawe czy wpływa na to miał fakt że PZN w żaden sposób nie jest zainteresowany lobbowaniem w tym kierunku.

Kubalonka z jej wysokością oraz położeniem byłaby wartością dodaną zarówno dla licznych klubów zarówno polskich jak czeskich i słowackich ( niedaleki Trójstyk granic) jak też dla wszystkich biegających na nartach, którzy spędzając weekend/ urlop w Beskidzie Śląskim mogliby przy okazji pobiegać na nartach.

W Zakopanem nie widzę miejsca dla tego typu obiektu ( z wyjątkiem pomysłu dyr. Dawida Szeligi z SMS Zakopane). Reszta kraju? Trudno obecnie w Polsce o miejsce na tego typu inwestycję, zostało bardzo niewiele ośrodków gdzie biegi narciarskie jeszcze żyją.

 

Na koniec jeszcze alternatywa dla tunelu. Ponieważ nie ma w Polsce firm mających doświadczenia przy takich inwestycjach zainteresowałem się tematem hal magazynowych o niskich temperaturach. Halę o wymiarach 700 metrów długości, 12 szerokości i 3 wysokości ( wiem za mało) jedna z firm wyceniała na około 70 milionów złotych, pod klucz.

 

Jestem, przyznaję, orędownikiem budowy ski tunelu w Polsce. Fajnie byłoby pobiegać na nartach latem. A Wy?

Kuba Cieślar

 

W wyliczeniach korzystałem z źródeł: Eurostat (koszty pracy), raporty międzynarodowe/analizy kosztów budowy (Arcadis / rankingi międzynarodowe)