FOTO: Yngve Johansson, Imega Promotion.

Czeszka biegaczka narciarska Katerina Smutna nie weźmie udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Korei. Druga zawodniczka elitarnego cyklu Visma Ski Classic mówi, że Czeski Związek Narciarski nie brał ją pod uwagę. Związek ma inne zdanie.

 

Katerina Smutna przez kilkanaście lat reprezentowała Austrię po rozstaniu z kadrą Czech, którą prowadził wówczas Stanislav Fruhauf. W ubiegłym roku ponownie wróciła do czeskich barw. W elitarnym cyklu biegów maratońskich na nartach Visma Ski Classic zajęła drugą lokatę, zwycięstwa pozbawiła ją absencja w China Vasaloppet.

 

Jak pisze Smutna w swoim oświadczeniu na profilu facebokowym, po zakończeniu poprzedniego sezonu nikt z szefostwa Czeskiego Związku Narciarskiego nie proponował jej udziału w przygotowaniach do Igrzysk.

Szeg biegów czeskiej federacji Lukas Sacher twierdzi z kolei, że z Smutną i jej trenerem kontaktował się zarówno on jak i nowy trener czeskich biegaczy Fin Ikka Jarva i rozmawiali o jej udziale w Pucharze Świata i Igrzyskach w Korei.

Problem dotyczył także pieniędzy, zawodniczka liczyła na dofinansowanie swoich ewentualnych przygotowań, związek stał na stanowisku, że owszem finansuje przygotowania jednak te wg swojego planu.

Oczywiście zapewniamy przygotowania kadry olimpijskiej, jednak nikomu nie dajemy gotówki - dodaje Lukas Sacher.

 

Smutna ostatecznie wyklucza start w Igrzyskach w Korei wg jej słów jest na to może jeden procent szansy i skupia się na przygotowaniach do kolejnego sezonu Ski Classic, w którym będzie reprezentowała team Lukasa Bauera.

 

red