
Na Kubalonce zakończyły się finały kobiet i mężczyzn w sprintach stylem dowolnym Mistrzostw Polski Seniorów 2017, dokładnie ich pierwszej części. U Pań wygrała dość niespodziewanie juniorka Monika Sknder, uczennica 3. klasy gimnazjum, pokonując starsze koleżanki. W męskiej rywalizacji szans rywalom nie dał Maciej Staręga.
FINAŁ PAŃ
Wśrod kobiet w finale najlepsza okazała się Monika Skinder z MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski. Uczęszczająca do 3. klasy gimnazjum zawodniczka startująca na co dzień w kategorii Junior B (przeniesiona z nominalnej kategorii Junior C) wyprzedziła drugą Urszulę Łętochę (LKS HILLTOP Wiśniowa-Osieczany) i trzecią Kornelię Kubińską z AZS AWF Katowice. Stawkę finalistek uzupełniły Izabela Marcisz (juniorka B), jej starsza siostra Marcela oraz Klaudia Kołodziej (juniorka A). W finale wystąpiły zatem trzy seniorki, oraz po jednej juniorce A, B i C. To, że Skinder jest faworytką sprintów można było usłyszeć od wielu osób jeszcze przed finałami, szesnastolatka z Tomaszowa Lubelskiego już drugi raz z rzędu, że sprint to dystans dla niej.
FINAŁ PANÓW
U mężczyzn wygrał ten, którego do tryumfu nominowałby niemal każdy, czyli Maciej Staręga z UKS Rawa Siedlce. Walka o drugie miejsce toczyła się między Pawłem Kliszem i Dominikiem Burym, którzy uzupełnili podium właśnie w tej kolejności, zabierając do domu srebrny oraz brązowy medal. Kolejne lokaty to także nasi kadrowicze Jan Antolec i Kamil Bury. Stawkę finalistów uzupełnił Daniel Iwanowski.
Podczas Mistrzostw Polski Seniorów wyłoniono także medalistów Młodzieżowych Mistrzostw Polski czyli kategorii U-23 ('96'95'94). Tutaj medale zdobywali ( w kolejności miejsc) Urszula Łętocha, Andżelika Szyszka i Katarzyna Stokfisz.
W kategorii mężczyzn wygrał Dominik Bury, przed Kamilem (starszy brat Dominika) i Kacprem Antolcem.
WYNIKI U-23 KOBIETY WYNIKI U-23 MĘŻCZYŹNI
wyniki :time4sport.pl
///////////////////
KWALIFIKACJE
Punktualnie o 10.00 na trasach Kubalonki rozpoczęły się kwalifikacje do sprnterskich mistrzostw Polski w stylu dowolnym. U Pań liderką w biegu kwalifikacyjnym okazała się nie Urszula Łętocha, ale Monika Skinder. Dystans 1400 metrów pokonała w czasie 3:26.68. Niewiele, bo 5 sekund straciły do niej Ula Łętocha i Kornelia Kubińska. Czwarta lokata należała do Marceli Marcisz, której już brakowało do zwyciężczyni 10,64 sekundy. Dalsze pozycje zajęły: Andżelika Szyszka, Klaudia kołodziej, Agata Warło. Ostatnie trzy pozycje w dziesiątce to Kamila Boczkowska, Katarzyna Stokfisz i Izabela Marcisz (20,41 sekundy).
Ostatecznie wrśród mężczyzn na czele stawki w etapie mającym wyłonić najlepszych wśród panów znalazł się Maciej Staręga. Reprezentant z Siedlec wygrał z czasem 3:29.68 przed Konradem Motorem i Pawłem Kliszem. Ten pierwszy stracił do najlepszego polskiego sprintera 4,61 sekundy, a drugi 7,59 sekundy.
Dominik Bury z minimalną różnicą dzielącą go od najlepszej trójki w kwalifikacjach był 4., Jan Antolec 5., a Kamil Bury szóśty. Dziesiątkę uzupełnili: Kacper Antolec, Daniel Iwanowski, Bartłomiej Rucki i Michał Skowron.
GALERIA FOTO biegi+dekoracje
KaEn
komentarz Kuby Cieślara:
Pierwszy dzień Mistrzostw Polski Seniorów 2017 na trasach Kubalonki to sprinty stylem dowolnym. To był zresztą dziwny dzień. Najpierw odbyła się burzliwa dyskusja, czy zawody odbywają się w Istebnej - Kubalonce, czy w Wiśle-Kubalonce. Odpowiedź zależała od miejsca zamieszkania dyskutujących po jednej ze stron przełęczy. Neutralni na wszelki wypadek głosu nie zabierali.
Drugą ważką kwestią jeszcze przed rozpoczęciem zawodów była absencja zgłoszonych do startu reprezentantów Turcji. Turcy na Kubalonkę nie dojechali, teorie spiskowe głosiły, że był to bojkot w odwecie za niewysłanie przez PZN do Turcji naszej reprezentacji na EYOF w Erzurum...mhm, jeżeli jutro nie pojawią się na trasie to coś w tym może być.
To jeszcze nie koniec, clou programu było związane z programem komputerowym pomiaru czasu, który nie wiedzieć dlaczego w czasie ćwirćfinałów postanowił odpocząć. Uff, na szczęście system rezerwowy zadziałał.
Na Kubalonce, co zobaczycie zresztą na zdjęciach było pięknie, balony, namioty, fotele i bliżej nieodgadnionej konduity kubistyczne formy, wszystko to z logo PZN, człowiek poczuł się tak europejsko, szkoda, że tak nie było w Tomaszowie Lubelskim na Mistrzostwach Polski Młodzików. Od kurtek z napisem PZN, aż oczy bolały, piszący te słowa w wiatrem podszytej kurcinie z logo naszego portalu czuł sie nie na miejscu. Ot wielki świat przybył i łąskawym okiem zerknął na nasz krajowy czempionat. Medale, tutaj zdecydowanie chwalimy, piękne, do pucharów PZN już nas przyzwyczaił poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Przeszkadzało jedno, w czasie sesji foto zawodników na podium tłum foto-amatorów zupełnie zasłonił bohaterów dnia, co niestety widac czasami na zdjęciach. Na szczeście i piszę to zupełnie poważnie, prezes Apoloniusz Tajner wstrzymał na chwilę zejście z podium zawodników, specjalnie dla naszej redakcji. Dziękuję za to.
Oczywiście gratulacje dla medalistów, gratulacje dla wszystkich, fajnie było zajrzeć na trasy Wisły-Kubalonki po prawie roku (urodziełm się po wiślańskiej stronie). Powodzenia na tarsie jutrzejszych biegów stylem kalsycznym i trzymam kciuki za wszystkich i zawodników i tych, którzy wykonują gigantyczną pracę, zeby zawodnicy mogli biegać.
KaCe