Jeszcze przed startem zimy organizatorzy serii biegów Salomon Nordic Sunday zarezerwowali na Polanie Jakuszyckiej pięć terminów: 17 i 31 stycznia, 7 i 14 lutego oraz ostatni dzień zimy – 20 marca. W związku z niejasnymi problemami z porozumieniem między gospodarzem terenu a przedstawicielem marki wszystkie wymienione daty zwolniły się. Więc trzeba było zareagować.

- Postanowiliśmy, że napiszemy na Facebooku prośbę do naszych subskrybentów o podrzucanie własnych propozycji na zawody. Odzew był świetny, co nauczyło nas przy okazji, żeby częściej robić takie sondy oczekiwań. Ludzie zaproponowali bardzo różne rzeczy: od sprintu, przez długie dystanse, aż po biegi drużynowe – mówi komandor Biegu Piastów Dariusz Serafin. I w imieniu stowarzyszenia oraz pomysłowych internautów zaprasza na cztery dodatkowe wydarzenia.

Z pięciu niedziel niewypełniona pozostanie póki co jedynie ta 7 lutego. Dlatego, że w i tak napiętym kalendarzu eventów kilka dni wcześniej trwać będą wyścigi psich zaprzęgów, a w sobotę Izery staną się areną zmagań ekstremalnego biegu z przeszkodami. W pozostałych datach Jakuszyce zapełnią się żądnymi rywalizacji narciarzy. I tak już 17 stycznia odbędą się Mistrzostwa Polski Amatorów w sprincie obiema technikami. Na tej samej trasie (1300 metrów), po której w Pucharze Świata w 2012 i 2014 roku biegała światowa czołówka.

Serafin: Ten sam pucharowy system, ta sama trasa, ten sam termin, ranga mistrzowska. To będzie świetna impreza, dzięki której będziemy chcieli pokazać amatorom trochę Pucharu Świata na ich własnych skórach. Jesteśmy po rozmowie z Polskim Związkiem Narciarskim, który nie tylko zgodził się na nadanie wydarzeniu rangi mistrzostw kraju, ale też stanie się oficjalnym współorganizatorem zmagań.

W ostatnim dniu stycznia uczestnicy (i nie tylko) marcowego Biegu Piastów będą mieli pierwszą okazję do poważnego testu tras i formy. Tak klasykiem jak i łyżwą odbędzie się „Połówka” na dystansie 25 kilometrów. W Walentynki do przebiegnięcia będzie o 10 tys. metrów mniej jako uzupełnienie rozgrywanych w sobotę bliźniaczych zawodów stylem klasycznym.

Ciekawostką i pewnego rodzaju tajemnicą będzie 20 marca, który „Piasty” anonsują jako wielkie podsumowanie sezonu. W jego trakcie – jak można przeczytać na stronie stowarzyszenia – „odbędą się sztafety, biegi drużynowe, łączone, itp.” Lecz co się za tym kryje?

- Widzieliśmy się z Joanną Badacz z lokalnej SMS i ustaliliśmy wstępnie, że będzie to większy festiwal biegowy. Chcemy na koniec sezonu zrobić wielkie święto z wieloma konkurencjami, w tym biathlonem amatorów. Ale na szczegóły przyjdzie jeszcze czas, do marca daleka droga – kończy Serafin. Nam pozostaje więc zapisać się, poczekać na śnieg i startować. Bo jeśli spojrzeć na imponujący kalendarz z Jakuszyc, okazji do tego nie braknie.

Michał Chmielewski