kubalonka

W 2023 roku pojawiła się informacja, która zelektryzowała całe środowisko biegowo-narciarskie w Polsce. Na Kubalonce zaplanowano ośrodek narciarski (biegowy) z prawdziwego zdarzenia. Hotel, siłownia, parking podziemny itd. Niestety wygląda na to, że na planach i wizualizacjach się skończy.

 

Zacznijmy od planów: 

Rozbudowę ośrodka biegowo-biathlonowego na Kubalonce, położonego w miejscowości Kubalonka, na pograniczu Wisły i Istebnej, będzie realizować Centralny Ośrodek Sportu – Ośrodek Przygotowań Olimpijskich ze Szczyrku. Środki finansowe w wysokości 260 mln 890 tys. zł mają pochodzić z publicznych funduszy.

Po rozbudowie ośrodek ma umożliwić treningi biegów narciarskich oraz biathlonu przez cały rok. Planowana jest budowa specjalnego podziemnego tunelu o długości 1 km. W ramach przedsięwzięcia powstaną też 4 strzelnice biathlonowe.

Dodatkowo, w ramach inwestycji powstanie obiekt hotelowy oferujący 100 miejsc noclegowych. Wybudowana zostanie także siłownia, parking podziemny na około 240 miejsc, pełne zaplecze treningowe i odnowy biologicznej. Wszystko to ma umożliwić organizację prestiżowych wydarzeń sportowych, takich jak Puchar Świata, Mistrzostwa Świata czy w przyszłości Igrzyska Olimpijskie.

 

Tyle plany i co dalej?

Dalej już nic, projekt został zakaceptowany przez Ministerstwo Sportu, zostały zabezpieczone środki i ... temat ucichł.

Jak dowiedzielismy się z naszych źródeł, ani w tym, ani w następnym roku nic w temacie ośrodka na Kubalonce nie powstanie.

Pojawiały sie pogłoski o rezygnacji w inwestycji z tunelu biegowego, ale niestety oficjalnie nie są potwierdzone. Tutaj wielka szkoda, jeżeli kiedyś okaże się, że władze wrócą do projektu, to kasowanie jedynej ( moim zdaniem) inwestycji, która oprócz hotelu może przynosić dochody jest pomysłem co najmniej wątpliwym. Wyobraźcie sobie, że np w lipcu czy sierpniu biegacie sobie na nartach, fajnie prawda? Niestety...

 

W czym jeszcze tkwi problem? Ważny, jeżeli nie najważniejszy to plan zagospodarowania przestrzennego. Granica pomiędzy gminą Istebna a miastem Wisła przebiega mniej więcej przez środek polany startowej. Wymaga to zmiany planów, co jak się okazuje łatwe nie jest, wymaga masy uzgodnień środowiskowych itd itp, co może ciągnąć się latami. Swoje dokładają ekolodzy i ... tutaj się zdziwicie mieszkańcy Wisły. Tak, tak, po ogłoszeniu inwestycji wpłyneło kilkanaście protestów przeciwko budowie od Wiślan właśnie.

 

kubalonka

 

Czyli reasumując na razie mamy projekt i plany i nadzieję.

 

Drugą kwestią dotyczącą Kubalonki jest temat trasy nartorolkowej, która dla licznych klubów byłaby doskonałym uzupełnieniem treningów, szczególnie biorąc pod uwagę znowelizowane kilka lat temu przepisy, które nie pozwalają poruszać się na nartorolkach po drogach publicznych. Pomysł z założenie świetny, jednak i tutaj pojawiają sie problemy. Większość planowanej trasy miałą przebiegać na terenach nadleśnictwa Wisła. Nadleśnictwo owszem wydało zgodę, ale postawiło warunek, żeby ewentualna trasa spełniała standarty drogi wojewódzkiej ( podsypka, utwardzenie, tonaż), w domyśle, żeby ciężki sprzęt leśny mógł bez problemu sie po  niej poruszać. I ponownie trasa zostaje w planach, chociaż jak twierdzi nasze źródło tutaj może się coś szybciej zmienić.

 

kubalonka

Boiska piłarskiego w planach nie ma, tutaj tylko na potrzeby wizualizacji

 

Podsumowując, plany były światowe, zostaliśmy w lesie (nomen omen).

Jeżeli już nie da się niczego nowego wybudować to może chociaż gmina Istebna wyasfaltuje dojazd do tras i parking?

 

kace

foto: investmap.pl

 

p.s dodam od siebie, że jeżeli ma powstać coś na kształt DCS w Jakuszycach to możel lepiej zachować status quo.