podmenu

Ankieta

tymczasowy brak ankiety 6 - termin głosowania minął

Kalendarz

2025-01-22 - Liga Małopolska (4) - CSZ PTASZKOWA [szczegóły w linku]

16 sezon Ligi Małopolskiej SZS w biegach narciarskich

2025-02-01 - Puchar Polski (FIS) - JAKUSZYCE [Szczegóły w linku]

Puchar Polski PZN w biegach narciarskich

2025-02-03 - MŚ Juniorów i U-23 - SCHILPARIO (ITA) [Szczegóły w linku]

Mistrzostwa Świata Juniorów i U-23 w konkurencjach klasycznych

2025-02-06 - Liga Małopolska (4) Finał małopolskich ID i IMS - CNB KLIKUSZOWA [szczegóły w linku]

16 sezon Ligi Małopolskiej SZS w biegach narciarskich

2025-02-09 - EYOF - BAKURIANI (GRUZJA) [Szczegóły w linku]

Europejski Festiwal Młodzieży w sportach zimowych

2025-02-19 - Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży - DOLNY ŚLĄSK/JAKUSZYCE ??? [Szczegóły w linku]

W nadchodzącym sezonie organizatorem OOM powinno być woj. dolnosląskie, czekamy na potwierdzenie

2025-02-26 - Mistrzostwa Świata Seniorów - TRONDHEIM (NOR) [Szczegóły w linku]

2025-03-01 - Liga małopolska (5) - CSZ PTASZKOWA [szczegóły w linku]

16 sezon Ligi Małopolskiej SZS w biegach narciarskich

2025-03-08 - Puchar Polski (FIS) - KUBALONKA [Szczegóły w linku]

Puchar Polski PZN w biegach narciarskich, ZAWODY FIS

2025-03-13 - Mistrzostwa Polski Młodzików i Dzieci - miejsce do ustalenia [Szczegóły w linku]

W zawodach zostaną rozegrnae 4 konkurencje, biegi indywidualne kalsyk i łyżwa, sztafeta 4 osobowa oraz TOR

2025-03-19 - Liga małopolska (6) FINAŁ - COS ZAKOPANE lub CNB KLIKUSZOWA [szczegóły w linku]

FINAŁ 16 sezonu Ligi Małopolskiej SZS w biegach narciarskich

2025-03-28 - Mistrzostwa Polski Seniorów cz.II, Puchar Poslki (FIS) - ZAKOPANE/STRBSKE PLESO [Szczegóły w linku]

Puchar Polski PZN. II częśc MP Seniorów, trasa rezerwowa Strbske Pleso

Biegi narciarskie - Polska

Maciek Staręga- cz.III

Ostatnia część długiej notki Maćka Staręgi.Warto dodać, że dzisiaj Maciek wygrał zdecydowanie bieg w swojej kategorii wiekowej (junior B) w Pucharze Bieszczad. W domu nie zabawiłem długo pod koniec sierpnia wyruszylem na obóz do Czech do schroniska Girowa. Był to czas najbardziej intensywnej pracy podczas całego okresu przygotowawczego. Treningi na nartorolkach były przeplatane licznymi crossami i imitacjami. Biegaliśmy również prawie trzy godzinne marszobiegi. Oczywiście był czas na trochę rozrywki. Prowizoryczne jacuzzi i kąpiele w basenie dawały nam chwilkę na relaks. Warto wspomnieć i o osiemnastce Iskierki. Ogólnie jednak obóz mogę podsumować słowami pracowity i niezwykle wyczerpujący. Nie mogło również zabraknąć sprawdzianu. Standardowo długość pętli wynosiła 2800m i musieliśmy pokonać ją 2 razy, ale w odróżnieniu od płaskiej trasy w Pogorzelicy na Girowej czekał nas 300m podbieg ze stromą końcówką. W rezultacie jednak nie biegło się tak źle, a przy okazji udało mi się pobić rekord trasy o 50 sekund. Tym samym wakacje dobiegły końca, ponieważ mieliśmy tylko 2 dni przerwy pomiędzy ostatnim dniem zgrupowania a początkiem roku szkolnego. Zaczęła się szkoła i treningi. Jesienią trener stawiał na siłę. Wiele biegaliśmy na nartorolkach na płaskim jak i również pod Biały Krzyż. Do Cygańskiego lasu jeździliśmy na crossy. Dosyć często skakaliśmy także imitację. Było wiele interwałów i startów. Razem z kolegami (Maćkiem Kubińcem, Januszem Zającem, Jaśkiem Tylką, Marcinem Rzeszótko i Sławkiem Szczeciną) wywalczyliśmy mistrzostwo województwa śląskiego w sztafetowych biegach przełajowych. Dużo startowałem również na rowerze. Do tego doszły zawody na nartorolkach w Bystrej i Marklowicach (oba udane). W połowie października wyjechałem wraz z klubem na obóz do Ramsau. W ciągu tygodnia tylko 3 razy wyjechaliśmy na lodowiec Dachstein, u którego stóp znajdowała się wioska. Więcej razy nie opłacało się kursować na górę, gdyż dobre warunki śniegowe panowały na trasach w Ramsau. W czasie obozu udało mi się przebyć ok 280km na nartach. Przy okazji można było spotkać i podpatrzeć wielu narciarzy z czołówki światowej. Nadszedł czas powrotu do Szczyrku. W szkole nie zabawiłem jednak długo. Zima w górach przyszła dosyć wcześnie i już 8 listopada zaczęliśmy zgrupowanie na Rysiance. Trening na tym 10 dniowym zgrupowaniu opierały się głównie na długich (łącznie ok 4,5h dziennie, czyli ok 50 km na nartach) treningach wykonywanych w strefie tlenowej (budowaniu wytrzymałości, treningi na niskim tętnie). Nie zabrakło jednak paru interwałów i ćwiczeń nad techniką. Obóz zleciał dość szybko i musieliśmy wrócić na tydzień do szkoły. Na miejscu w Buczkowicach wiele pracowaliśmy nad odbudową siły. Był również wyczerpujący interwał i dwa treningi tlenowe. Po zliczeniu ocen w szkole należało zbierać się na obóz „Rysianka II”. Treść treningu była w tym przypadku zupełnie inna niż podczas pierwszego pobytu w schronisku. Jeździliśmy krócej i szybciej, częściej z pomiarem czasu. Odbyły się również dwa sprawdziany (udało się wygrać oba ;)). Na tym zakończyły się przygotowania i nadszedł sezon. Czy wszystko się udało i nie popełniłem błędów w przygotowaniu ocenią starty. Dzięki, że mogłem się podzielić z wami moimi wrażeniami. Trzymajcie się! DOPISKA: Pierwsze starty poszły bardzo dobrze. W Czechach na trasach w Hornych Miseckach 18 miejsce na 15km F (wygrałem swoją kategorię). 10 km cl również nieco gorzej ale i tak byłem zadowolony. Start na sprintach w Biegu Sylwestrowym w Zakopanem to rewelacja dla mnie. Wywalczyłem 3 miejsce za Januszem Krężelokim i Maćkiem Kreczmerem. To dla mnie ogromny sukces. ;)wytłuszczenia pochodzą od redakcji

Autor: Maciek Star

Komentarzy: 0

2008-01-12 22:33

Czytaj więcej

Puchar Bieszczadów-klasyk

12.01.2008 Ustrzyki Dolne, Puchar Bieszczadów, Eliminacje do MŚJ 2008 i OOM Śląsk 2008.Biegi techniką klasyczną.Pierwszego dnia Pucharu Bieszczad przeprowadzono biegi techniką klasyczną.Na krótkiej trasie, utrzymanej olbrzymim nakładem sił przez organizatorów (sypanie trasy recznie) udało się przeprowadzić zawody we wszystkich kategoriach wiekowych.Wśród seniorów tryumfował Piotr Kocoń z AZS AWF Katowice przed Kamilem Fundaniczem z MKS Halicz Ustrzyki Dolne.W seniorkach minimalne zwycięstwo odniosła reprezentantka LKS Poroniec Poronin Paulina Maciuszek, wyprzedzając o 0,2 sekundy Annę Staręgę z UKS Rawa Siedlce.Wśród juniorów A zdecydowane zwycięstwo odniósł Krzysztof Stec (LKS Klimczok Bystra) wyprzedzając o 34 sekundy Józefa Tatara z LKS Poroniec Poronin.Wśród kobiet w tej kategorii tryumfowała Martyna Galewicz(LKS Poroniec Poronin).W kategorii juniorów B różnicą klasy zwyciężył Maciej Staręga UKS Rawa Siedlce, wyprzedzając o 53 sekundy drugiegi na mecie Sebastiana Gazurka z NKS Trójwieś Beskidzka.W korespondencyjnym pojedynku juniorów A i B (eliminacje) wygrał Krzysztof Stec wyprzedzając o 6 sekund Macieja Staręgę.pełne wyniki zawodów w załącznikach

Autor: kace
Źródło: Krzysztof Lachowski/POZN

Komentarzy: 0

2008-01-12 21:31

Czytaj więcej

WAŻNE, ZMIANA TERMINU?

Szanowna Pani Aleksandra Pustułka Przewodnicząca Komisji Biegów PZN Zwracam się z prośba do organizatora Pucharu Beskidow w dniach 21-22.01 o przesunięcie przełożonych zawodów Eliminacji do OOM o jeden dzień to jest na termin 22-23.01. / wtorek środa /. Moja prośba podyktowana jest opinią innych klubów które chciałyby, a także swój program startów ułożyły w ten sposób, że wystartują na Pucharze Roztocza i Pucharze Beskidów. Puchar Roztocza kończy się w niedzielę 20.01 w tym dniu planowana jest odprawa w Wiśle. Odległość między miejscowościami Wisła i Tomaszów Lubelski to 450 km. W związku z powyższym decyzja organizatorów z Wisły od razu skazuje kluby na dokonanie wyboru albo start w Wiśle albo w Tomaszowie. Tych startów jest w bieżącym roku i tak mało, a tym sposobem odbiera się możliwość dodatkowych startów. W związku z powyższym zwracam się z prośbą, aby nie stawiać kluby przed takim dylematem i zawody przekładane z początku stycznia / 8-9.01/ i planowane do rozegrania w tygodniu przesunąć o jeden dzień, to jest na wtorek i środę. W ten sposób wszyscy byliby usatysfakcjonowani. Dodatkowo do tego dochodzą wątpliwości czy zawody zostaną rozegrane. Informuję , że na dzisiejszy dzień warunki śniegowe są lepsze jak w Ustianowej w której przebywam na zawodach i zawody w Tomaszowie są nie zagrożone. Oczywiście ostateczna decyzje podejmę zgodnie z zapowiedzią w środę 16.01 o czym wszystkich zgłoszonych powiadomię drogą poczty elektronicznej i potwierdzę w czwartek 17.01.2008 r.W związku z warunkami śniegowymi i potrzebą szybkiej wymiany informacji proszę o zgłaszanie się drogą elektroniczną , gdyż tylko posiadając adresy poczty elektronicznej można szybko wymienić się informacjami. Dodatkowo informuję, że wszystkie informacje można bardzo szybko uzyskać na stronie LOZN : http://www.tomaszow-lubelski.pl/lozn/. Adres poczty : waldikol@sezam.pl Do wiadomości : kluby narciarstwa biegowego Ze sportowym pozdrowieniem Waldemar Kołcun ABSOLUTNIE POPIERAM!skipol

Autor: Waldek Ko

Komentarzy: 0

2008-01-12 10:49

Czytaj więcej

Mistrzostwa Świata Szczyrk Wisła 2008.

Okiem malkontenta: Załóżmy, że jestem zwykłym kibicem narciarstwa, opierającym swoją wiedzę na prasie, telewizji i internecie. O tym, że nasz kraj organizuje Mistrzostwa Świata Juniorów i Młodzieżowców dowiedziałem się przypadkiem, w końcu przypadki chodzą po ludziach.Zaczynam imprezą interesować się bardziej. Przecież nie co dzień takie imprezy odbywają się w Polsce, a tym bardziej w Beskidach.Wisła i Szczyrk to znane kurorty, więc moje zainteresowanie jest coraz bardziej pobudzone.Zaczynam.Na poczatek radio i telewizja.NIC.W końcu to mś juniorów w narciarstwie klasycznym, a wiadomo, że takie imprezy Polska organizuje cyklicznie...Czyli żaden news.Prasa…też NIC.Może lokalne dodatki, albo prasa regionalna, ale zawsze wiąże się to z problemami organizatororów, a to ze śniegiem, a to z pieniędzmi.W końcu internet, najwieksza siła medialna. Tu sytuacja wygląda lepiej.Wpisując nazwę imprezy jest nawet parę odnośników , ale jakich…szkoda gadać.Powtórzę się za kace(pisał o tym wcześniej) oficjalna strona mistrzostw www.beskidy2008, taki adres istnieje na fis-ski.com to jakieś nieporozumienie.Biedny kibic zainteresowany imprezą,może sobie poklikać i niewiele się dowie.Ciekawą rzeczą jest przekierowanie linków:z loga FIS-u na Szczyrk, z PZN-u na Wisłę, a z loga woj.śląskiego na miasto Tychy.Jeżeli liczy jeszcze na to ,że zobaczy trasy biegowe lub skocznie to wariat.Po co ma widzieć, przecież nie on tam będzie startował.OK, a jeżeli zerknie na tą stronkę zawodnik ; też nie musi widzieć, przyjedzie to zobaczy.Zawodnik przyjedzie bo musi, ale na kibiców bym nie liczył.Jedynym dobrze uzupełnionym działem jest komitet organizacyjny, wiadomo tu musi działać wszystko, żeby nie było problemów z orderami. Tekstu o trzech kryształowych kulach i trzech złotych medalach mistrzostw świata Adama Małysza litościwie nie będę już komentował…..Mistrzostwa się pewnie odbędą ,mam mimo wszystko nadzieję, że u nas, ale wstyd pozostanie.Jeszcze jeden znamienny fakt.Strona PZN, konia z rzędem temu kto tam coś znajdzie oprócz programu.Reasumując wstyd mi za komitet organizacyjny, wstyd za władze samorządowe i wojewódzkie ,wstyd mi w ogóle.Tylko, że to nie ja powinienem się wstydzić.

Autor: malkontent
Źródło: w

 

Komentarzy: 0

2008-01-09 14:01

Czytaj więcej

NOTKI Z TRAS - MACIEK STARĘGA

c.d notki Maćka Staręgi W ten sposób po mojej krótkiej autobiografii przeszliśmy do tematu. Chciałbym więc podzielić się swoimi przeżyciami w trakcie przygotowań do zbliżającego się sezonu. Wiosna była okresem lekkiego rozprężenia po ciężkim sezonie. Na treningach pracowaliśmy dużo nad odbudową siły. Interwałów i sprawdzianów nie było wiele. Niemniej jednak nie mogło obejść się bez paru startów na nogach czy na rowerze. Poza tym w kwietniu jest zawsze sprawdzian w cygańskim lesie i oczywiście testy sprawnościowe, kiedy poznajemy nowych kandydatów do szkoły. Szybsze treningi odbywały się mniej więcej raz w tygodniu. Reszta to praca cykliczna opierająca się długich treningach na nogach (crossy, marszobiegi). Ciekawym urozmaiceniem był basen. Warto jednak wspomnieć, że o tej porze roku trzeba się skupić również na nauce. Oceny już wystawione, wszystko pozaliczane i przychodzi lato. Wakacje rozpoczynam obozem w Serpelicach (wioska wypoczynkowa w dolinie rzeki Bug), na który jadę razem z klubem. Jest to jeden z cięższych obozów. Dzień zaczyna się od obowiązkowego rozruchu. Po śniadaniu jedziemy na nartorolki. Po południu krótki odpoczynek na plaży. Kiedy się już poopalamy czas na drugi trening. Cross, rower górski, kajaki, imitacja to podstawowe formy pracy. Przychodzi czas na kolacje, ale to nie koniec dnia. Zaraz po posiłku wyruszamy całym klubem na boisko i rozgrywamy mecze w siatkówkę i piłkę nożną. Tak mniej więcej przedstawia się plan naszego tygodniowego zgrupowania w Serpelicach. Kolejnym obóz rozpocząłem w połowie lipca nad morzem w miejscowości Ustronie Morskie. Moje treningi skupiały się głównie na crossach po plaży i jeździe na nartorolkach. Czasami przeplatane ćwiczeniami nad siłą i mocą. Ogólnie rzecz biorąc był to obóz (w moim przypadku) regeneracyjny, gdyż w sierpniu czekała na mnie ciężka praca na obozach ze szkołą. Sierpień rozpoczynał się więc obozem w Pogorzelicy, na który dotarłem od razu z Ustronii Morskich. Wraz z trenerem Walusiem biegaliśmy wiele crossów po plaży do oddalonego o 13km (w jedną stronę) Mrzeżyna. Jeździliśmy również na siłownię do Rewala i na nartorolki do pobliskich wiosek. Interwały i szybsze treningi popołudniowe biegaliśmy w pobliskim lesie. Na koniec dwutygodniowego zgrupowania zaplanowany był sprawdzian na nogach. Biegaliśmy dwa kółka na pętli 2800m. Forma biegowa była dosyć wysoka. Osiągnąłem rezultat 19:08, który był 2 sekundy lepszy od ośmioletniego rekordu trasy. Cały obóz uważam za bardzo udany i dobrze przepracowany. Dwa tygodnie ciężkiej pracy dały trochę w kość więc prosto z Pogorzelicy pojechałem do Wilkas (wioska na mazurach nad jeziorem Niegocin, niedaleko Giżycka). Mój klub był tam własnie w trakcie zgrupowania w ośrodku AZS. Jest to bardzo atrakcyjne miejsce. Znajdują się tam urokliwe kąpieliska, dobre do zabawy. Niedaleko jest też dyskoteka. Na obozie spędziłem trzy dni. Potem przyszedł czas na powrót do domu. Był to jednak okres lekkiego rozprężenia i fajnej zabawy połączony z urozmaiconymi treningami. część trzecia i na razie ostatnia w piątek 11.01.

Autor: Maciek Star

 

Komentarzy: 0

2008-01-09 12:16

Czytaj więcej

OOM ŚLĄSK 2008

Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w sportach zimowych "Śląsk 2008".W załącznikach: komunikaty organizacyjne, kalendarz imprezy i obowiązkowy formularz zgłoszeniowy.

Autor: kace
Źródło: w

Komentarzy: 0

2008-01-09 08:53

Czytaj więcej

Kasa, misiu, KASA!

Podobno gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach …….podobno, ale pieniądze interesują nas zawsze.Dlatego przedstawię zarobki najlepszych narciarzy korzystając z okazji zakończenia dwóch dużych imprez Tour de Ski i Turnieju 4 Skoczni.Nie da się ukryć, że największe gwiazdy naszych sportów zimowych to Adam Małysz i Justyna Kowalczyk i o premiach w ich dyscyplinach własnie napiszę.Dobre miejsca zajmowane przez nich w zawodach o PŚ są oczywiście adekwatnie wynagradzane.Istnieje konkretny „cennik” gdzie pierwsze miejsce w biegach jest premiowane kwotą 15.000 franków szwajcarskich, drugie 10.000, a trzecie 5 tysiecy.Dziesiąte miejsce jest warte 250 franków.Biorąc pod uwagę premie bardziej opłaca się skakać na nartach,tam pierwsze miejsce jest warte 30.000 franków, drugie 15.000, trzecie 10.000.Miejsca od siódmego do dziesiątego to 1000 franków szwajcarskich. Czyli dziesiąty biegacz jest wyceniony czterokrotnie mniej od skoczka, a o ile więcej się musi nabiegać.Jeżeli chodzi o premie za Turnieje czyli TdS i TCS to tu sytuacja wygląda korzystniej dla biegaczy.Zwycięzca na 4 skoczniach dostaje samochód wart ok. 22 tysięcy euro, zwycięzca klasyfikacji generalnej TdS aż 150.000 tysięcy franków, a za klasyfikacje sprinterską można dołożyć kolejne 10 tysięcy.Jak wyglądają zarobki najlepszych w tym sezonie skoczków i biegaczy?Wśród skoczków zdecydowanym liderem jest Thomas Morgenstern z zarobkami w wysokości 252.500 franków, Adam Małysz w klasyfikacji „kasowej” jest 13-ty z” marnymi” 11.000 franków na koncie.Wśród biegaczek finansową liderką jest Charlotte Kalla, która tylko za wygranie TdS odebrała czek na 150 tysięcy.Razem w tym sezonie ma na koncie 180.250 franków szwajcarskich.Justyna Kowalczyk w tej klasyfikacji zajmuje dużo gorszą pozycję niż w PŚ, gdzie jest na szóstym miejscu.Justyna „przy kasie” zajmuje dwunasta lokatę z kwotą 22.500 franków.Adamowi i Justynie jak największej kasy życzymalkontent w załącznikach listy "księgowe"

Autor: malkontent
Źródło: w

Komentarzy: 0

2008-01-07 22:02

Czytaj więcej

MACIEK STARĘGA - NOTKI Z TRAS 7.01.2008

Zamiast wstępu.Ponieważ notka Maćka jest dość długa podzielimy ją.Dzisiaj część pierwsza.Wytłuszczenia pochodzą od redakcji skipol-a.Cześć wszystkim nazywam się Maciej Staręga i dostałem propozycję od Kuby Cieślara prowadzącego stronę „skipol”, na zredagowanie paru moich przeżyć odnoszących się do przygotowań w sezonie 2007/2008. Myślę, że na wstępie powinienem się trochę przedstawić i przybliżyć swoją sylwetkę (notatka będzie dosyć długa, ale sądzę, że ciekawa i nie będę przynudzał). Otóż pochodzę z Siedlec 80tys. miasta leżącego na wschodzie kraju niedaleko Warszawy. Reprezentuje również tamtejszy klub „UKS Rawa Siedlce” prowadzony przez mojego tatę Grzegorza Staręgę. Ze sportem związany byłem od dziecka. Tata jest nauczycielem wf w szkole wiec często przychodziłem na jego zajęcia i ćwiczyłem ze starszymi chłopakami. Oprócz tego trenowałem wraz z klubem. Kochałem wf-y, treningi i wszelką aktywność ruchową. Od 4 do 6 klasy podstawówki zajęcia wf z moją klasą prowadził tata. Dawał nam ostro w kość, mówił że w tym wieku trzeba zdobywać wszechstronne umiejętności, wiec ćwiczył nas w różnych grach począwszy od piłki koszykowej, ręcznej, nożnej, unihokeja i wielu innych skończywszy na łyżwach i narciarstwie. W tym okresie czasu bardzo podobała mi się piłka ręczna, dlaczego więc wybrałem narciarstwo? Sądzę, że od początku było to moje przeznaczenie. Po pierwsze urodziłem sie w styczniu. Mając roczek spałem w sankach na stoku narciarskim. W wieku trzech lat umiałem już poruszać się na nartach i szczerze mówiąc szło mi to lepiej niż chodzenie na nogach. Potem moja „kariera” rozwijała się. Pierwszym krajowym sukcesem było dla mnie 8 miejsce w Mistrzostwach UKS rozgrywanych w Ustrzykach Dolnych. Startowałem wtedy z dwa lata starszymi chłopakami, dlatego cieszyłem się tym bardziej. Tak upływały lata. Następnie przyszedł kolejny start na Mistrzostwach UKS, tym razem z rówieśnikami wiekowymi. Wygrałem zawody i zdobyłem tytuł Mistrza Polski;). Zmagania w kategorii młodzik w następnych dwóch sezonach były również interesujące. W pierwszym roku zwyciężyłem w wielu punktowanych startach, jednak UKS-y przegrałem ze świętej pamięci Markiem Marciszem. Gość był wtedy nie do pokonania. Drugi sezon to jeszcze wspanialszy okres. Wygrałem większość startów o punkty, a ukoronowaniem całego sezonu były UKS-y i zwycięstwo w obu stylach. Będę wspominał tamtą zimę z przyjemnością. Oczywiście nie doszedł bym do takich sukcesów, gdy nie grupa osób, która mnie wspomaga (rodzice, przyjaciele, koledzy z klubu i znajomi). Po tym sezonie rozpocząłem przygotowania do arcyważnego sezonu 2006/2007. I oto na jednym z letnich obozów figlarny los zesłał mi dziewczynę. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Była to osoba, z którą miałem rozpocząć naukę we wrześniu w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku i nazywała się Magdalena Kozielska ;). Tak właśnie z kobiecym dopingiem zacząłem pierwszy sezon w juniorach B. Zaczęło się dobrze na zawodach krajowych wywalczyłem kwalifikacje na EYOF-y i Mistrzostwa Świata Juniorów. Starty w Jace były największą porażką. Odległe miejsca i dość duże straty do czołówki europejskiej nie mogły mnie zadowolić. Poza tym reszta ekipy nie prezentowała się lepiej. Nie wiem ale wydaje mi się, że mogła to być sprawa wysokości (trasy znajdowały się na wysokości 1700m.n.p.m.) i brak odpowiedniej aklimatyzacji(Rosjanie byli już na miejscu 10 dni przed startami). Jedynym pozytywnym aspektem tamtych zawodów były w moim wypadku sztafety. Uzyskałem wtedy 11 rezultat spośród wszystkich chłopaków (z powodu braku śniegu wszystkie zmiany biegły techniką dowolną co pozwalało porównać czasy). Koniec sezonu to starty w MŚJ (49 miejsce w sprincie i bieg w sztafecie na ostatniej zmianie) oraz starty na zawodach FIS: 1. Skałka (Słowacja) 7m. w sprincie i 13 10cl+10f 2. Horny Misecky (Czechy) 22m. 10cl+10F i 34m. 15F. Starty te uważam za całkiem dobre, gdyż udało mi się zrobić odpowiednie FIS-punkty.c.d notki Maćka Staręgi w środę 9.01.2008

Autor: Maciek Star

 

Komentarzy: 0

2008-01-07 19:34

Czytaj więcej

PUCHAR BESKIDÓW ODWOŁANY!

3.01.2008 Wisła, Puchar Śląska.Informujemy, że zawody „Puchar Beskidów” w biegach narciarskich zapowiedziane na 07 –08.01.2008 r. ze względu na złe warunki śniegowe zostają przełożone na 21 – 22.01.2008 r. Zawody te będą oficjalną próbą przed Mistrzostwami Świata Juniorów .W przypadku kolejnych zmian prześlemy stosowny komunikat.oficjalny komunikat w załączniku

Autor: kace
Źródło:

 

Komentarzy: 0

2008-01-03 13:51

Czytaj więcej

Ich już nie zobaczymy

Vincent Vittoz (FRA) wycofał się z tegorocznej edycji Tour de Ski. Faworyt, spośród Francuzów startujących w TdS, do czołowego miejsca w klasyfikacji generalnej, po nieudanych startach w dwóch pierwszych odsłonach TdS (48 i 59 m-ce) wraca do domu. Zapowiada, że będzie przygotowywał się w domu i teraz koncentruje się na pozostałych zawodach PŚ. Za to nadspodziewanie dobrze spisują się pozostali Francuzi, Emmanuel Jonnier oraz Jean Marc Gaillard, zajmujący odpowiednio 19 i 21 m-ce. W rozegranym w sobotę biegu pościgowym Jonnier miał najlepszy czas biegu, a Gaillard o 9 sek. gorszy, był to drugi czas dnia. Jerry Ahrlin (SWE) oraz Johann Kjolstad (NOR) także zakończyli swoją przygode z TdS z powodu choroby. Ahrlin, ubiegłoroczny zwycięzca cyklu Wordlloppet, niestety nie pokaże na co go stać w tych zawodach. Kjolstad, jeden z faworytów w sprincie, także jest zawiedziony nieobecnością w biegach sprinterskich Tour’u. Po pierwszym etapie wycofał się Austriak Martin Stockinger, również przez chorobę. W dalszej rywalizacji nie będziemy oglądać już Katji Visnar (SLO), która musiała zrezygnować gdyż przekroczyła dozwolony limit czasowy, poza ty też była chora…

Autor: MiEteK
Źródło: tourdeski.com

Komentarzy: 0

2007-12-31 12:21

Czytaj więcej

JAKUSZYCE - Bieg Sylwestrowy

30.12- Jakuszyce, Bieg Sylwestrowy.Technika dowolna, wszystkie kategorie wiekowe.Dzisiejszego dnia na polanie jakuszyckiej rozegrano Biegi Sylwestrowe na dystansach 10, 5, 2,5 i 2 kilometrów.

Komentarzy: 0

2007-12-30 20:00

Czytaj więcej

Sprinty w Zakopanem

30.12 Zakopane, Bieg Sylwestrowy w ramach Pucharu Kontynentalnego FIS.Biegi sprinterskie kobiet i mężczyzn.Na trasach zakopiańskiego COS-u rozegrano dzisiaj biegi sprinterskie kobiet i mężczyzn z udziałem zawodników ze Słowacji.Wśród męzczyzn pierwsze dwa miejsca zajęła dwójka z PŚ Janusz Krężelok przed Maciejem Kreczmerem.

Komentarzy: 0

2007-12-30 19:33

Czytaj więcej

Patronujemy - Patronujemy - Patronujemy

Bieg piastów Bieg Podhalański Bieg Jaćwingów Bieg Hetmański 14  lutego 2016 bieg lotnikow

Partnerzy - Partnerzy - Partnerzy

Biegi Górskie Winter Szus Beskidski Cross Tylko igrzyska Biathlon karpacz DZN Projektujemy, zakładamy, aranżujemy i pielęgnujemy ogrody z największą starannością. Szklarska Poręba Jamrozowa Polana Biegówki Bielsko polskie nartorolki partner nordiclife Encyklopedia sportu

Prawa autorskie © skipol.pl

S

k

l

e

p