Organizatorzy najdłuższego biegu narciarskiego w Polsce zdecydowali o przesunięciu daty biegu na 12 marca 2016 roku. Powodem jest brak wystarczającej pokrywy śniegu w Górach Bialskich. Przekonują, że tydzień po Biegu Piastów, to doskonała data, gdyż w tym rejonie zazwyczaj w marcu bywa więcej śniegu niż w styczniu.

 

Luty tego roku to niezbyt szczęśliwy czas dla narciarzy. Niemal wszystkie zawody organizowane w pierwszej połowie lutego są odwoływane. Niektóre z imprez odbywają się, ale na sztucznie naśnieżonych, krótkich pętlach. W okolicach Jakuszyc leży jeszcze śnieg, ale gdyby Bieg Piastów przyszło przeprowadzić teraz, też byłoby to trudne. Nawet w Górach Izerskich czekają na śnieg jak na zbawienie.

 

Podobnie jest w Górach Bialskich, gdzie w drugą sobotę lutego miał się po raz pierwszy odbyć najdłuższy polski maraton narciarski - SGB Ultrabiel - bieg techniką klasyczną na dystansie 60 km wraz z biegami towarzyszącymi na 20 km i 10 km. W tym “najdzikszym zakątku Sudetów” leży jeszcze śnieg na trasach, ale tylko w ich górnych partiach. Niestety w dolnej części trasy, tam gdzie przewidziano polanę startową i wioskę zawodniczą, śniegu brakuje. Trasy w okolicach Bielic są tak poprowadzone, że nie da się ich zapętlić z pominięciem niższych ich odcinków.

 

Dlatego organizatorzy w porozumieniu z lokalnymi partnerami zdecydowali o wyznaczeniu nowej daty zawodów na sobotę 12 marca 2016 roku.

 

- Zdecydowaliśmy się przesunąć imprezę na 12 marca 2016 roku. Naszym zdaniem to najlepszy z możliwych terminów dla naszego maratonu narciarskiego - mówi Marek Tokarczyk, dyrektor biegu. - Gdy spadnie śnieg, w drugiej połowie lutego odbędzie się wiele zawodów przesuniętych z pierwszej połowy miesiąca. To dobra okazja dla naszych zawodników, aby przez starty w tych biegach przygotowali się do Ultrabiel. Udział w najdłuższym polskim maratonie narciarskim tydzień po Biegu Piastów będzie dla narciarzy znakomitym zakończeniem sezonu - przekonuje Marek Tokarczyk.

 

Jednym z pytań, które się nasuwa, jest czy w połowie marca na trasach Ultrabiel będzie śnieg. - Ta część Sudetów jest specyficzna. Z naszych obserwacji wynika, że w Górach Bialskich ostatnio w marcu śniegu jest więcej, niż w styczniu, czy nawet lutym. W ubiegłym roku biegałem tu na nartach jeszcze w połowie kwietnia - wyjaśnia Sylwester Tomaszewicz, lokalny leśniczy i zapalony biegacz narciarski, który jest autorem przebiegu tras wszystkich dystansów Ultrabiel.

 

W związku z tym w regulaminie SGB Ultrabiel 2016 wprowadzono zmiany odnoszące się do nowego terminu. Wydłużony został czas zapisów, a także okres obowiązywania niższej opłaty startowej, a nawet uaktualnione godziny startów poszczególnych biegów.

 

Więcej informacji na www.ultrabiel.pl.

 

informacja prasowa organizatora