Sezon ogórkowy w sportach zimowych, w tym w kombinacji norweskiej, trwa w najlepsze, co nie zmienia faktu, że powoli rozpoczyna się sezon przygotowawczy we wszystkich kadrach. Swoich podopiecznych nominowali już trenerzy Norwegów, Finów czy Austriaków. Największa niespodzianka to z pewnością brak miejsca w kadrze dla doświadczonego Magnusa Moana. O tym w najnowszym kombinacyjnym przeglądzie prasy.

Sezon przygotowawczy w pełni, więc u wszystkich ekip praca wre. Nietypową ścieżkę budowania formy przed olimpijskim sezonem wybrali Austriacy, którzy w minionym tygodniu nie tylko pracowali nad siłą i techniką na skoczni, ale także wspólnie odbyli kurs wspinaczki górskiej, a już dziś startują w jednym z biegów górskich organizowanych w Alpach.

Zmiany – tych u kombinatorów przed nadchodzącym olimpijskim sezonem nie brakuje. Z posadą trenera pożegnał się Mateusz Wantulok, a do Polski sprowadzono Danny’ego Winkelmanna, specjalistę z Niemiec, którego polecił sam Stefan Horngacher i który chce zmienić oblicze polskiej kombinacji. Po trudach związanych z kontuzjami do treningu wrócił też Szczepan Kupczak.

Obrady Komisji kalendarzowej Międzynarodowej Federacji Narciarskiej w słoweńskim Portoroz przyniosły nam potwierdzone terminarze na kolejny sezon zmagań w dwuboju, ale swoje trzy grosze dołożyła też Rada FIS, wprowadzając od zimy 2017/2018 Puchar Kontynentalny Pań.

Od inauguracji sezonu w sportach zimowych dzielą nas już nie miesiące, ale tygodnie, stąd wiele ekip stawia na wytężoną pracę, by bez nerwów odnaleźć się w zimowej rzeczywistości. Nie inaczej jest w polskiej kadrze kombinatorów, która pod czujnym okiem Mateusza Wantuloka i Jana Szturca szlifuje formę przede wszystkim za granicą, gdzie śniegu ma pod dostatkiem. W rozmowie z Kasią Nowak trener zdradza pierwsze ustalenia z Adamem Małyszem, kulisy przygotowawczych obozów i stanu zdrowia swoich podopiecznych.